2021-02-20
Abonament na ciekawość
Jesteśmy różni. Jedni słodzą kawę, drudzy taką wyleją do zlewu. Jedni lubią stałość, a drudzy z uśmiechem żeglują od zmiany do zmiany. Podobnie jest z samochodami. Niektórzy kierowcy przywiązują się do nich, wręcz wchodzą z nimi w emocjonalne relacje. Są też tacy, których kręcą nowości i chętnie sprawdziliby, co tam nowego oferuje rynek.
W zasadzie nie jest to trudne. Dziś w każdym salonie można odbyć jazdę próbą, ale umówmy się – 20 czy nawet 30 minut, to za mało, żeby dowiedzieć się, czy auto nam „leży”. Wiele rzeczy wychodzi wraz z kilometrami, sytuacjami, na różnych trasach. Można kupić auto, podejmując przemyślaną decyzję, która z czasem się „nie obroni”, bo nowy, wymarzony samochód zacznie nas irytować jakimś drobiazgiem.
Kupno samochodu czy leasing to zobowiązanie na lata. Jeżeli się pomylimy w wyborze, to można się z niego wykręcić, ale bywa to skomplikowane i czasochłonne, albo kosztowne. W końcu to na początku samochody najwięcej tracą na wartości. Inaczej jest w abonamencie. Umowa jest na rok, więc jeśli dany model nie spełnia naszych oczekiwań, to po roku można go wymienić albo jeszcze w trakcie umowy wnioskować o zmianę na inny samochód, w obrębie tej samej klasy.
Samochód na abonament to także patent na nudę dla kogoś, kto jest fanem motoryzacyjnych nowinek. Po roku z kompaktowym SUV-em zakochałeś się w nowym szybkim kompakcie w jaskrawym kolorze? Kończysz umowę, oddajesz SUV-a i możesz wybrać coś innego. Elastyczność i swoboda, jaką daje abonament to także odpowiedź na zmieniające się potrzeby. Hot-hatch jest fajny, polubiłeś go, ale w drodze jest potomek. Fotelik się zmieści, ale co z wózkiem i całą masą rzeczy, jakie będziecie wozić. Po zakończeniu okresu abonamentowego wracasz więc do kombi czy vana, którego bagażnik połknie wszystko, co ze sobą zabieracie.
Możliwość częstego zmieniania samochodów to kolejny z argumentów za abonamentem. Ta forma korzystania z auta daje Ci wolną głowę – w ramach rozsądnej miesięcznej raty masz z głowy ubezpieczenia, serwis i inne rzeczy, o które trzeba zadbać, gdy jesteś właścicielem czy leasingobiorcą. Dlatego masz więcej czasu na to, żeby cieszyć się z jazdy ciekawym i nowym „wózkiem”.
